Nigdy nie twierdziłem, że mam dobry gust muzyczny. Zanim zaprzyjaźniłem się na stałe ze Spotify to przeważnie słuchałem tego co akurat leciało w radiu. No czasem ewentualnie puściłem coś z Youtube. Czyli mainstream pełną gębą! Ale dzięki Spotify przypomniałem sobie sporo kawałków których nie słuchałem już wieki. I sporo tam starego, dobrego techno.