Będąc człowiekiem „po przejściach” w dziedzinie uczenia się języka angielskiego tak długo jak nieefektywnie byłem zrezygnowany. Liczne kursy angielskiego, szkoły językowe, metody i podręczniki, niemal zero efektów, przez lata byłem „wiecznie początkujący”. Czy mogłem się jeszcze nauczyć angielskiego? Chyba próbowałem już wszystkiego?