Linie lotnicze Norwegian

Aktorstwo jest zawodem z jednej strony niesamowitym, bo nigdy się w nim nie nudzisz ale z drugiej strony bywa męczący. Zwłaszcza gdy trzeba wyjeżdżać daleko do innych krajów by kręcić sceny. Wtedy muszę rozstać się z moją rodziną na kilka miesięcy. Na szczęście nie narzekam na ogromną popularność jak Johny Depp czy Julia Roberts więc dziennikarze aż tak mi się we znaki nie dają. Sponsorzy wykupili całej ekipie bilety lotnicze Norwegian więc o to się martwić nie musiałam.  Film nad którym mieliśmy pracować był o młodym małżeństwie, które stara się o dziecko ale ma trudności z zajściem w ciążę. Oparty na faktach autentycznych, opisuje ich przeżycia, wybory i pokazuje, że nawet w takich trudnych chwilach nie należy się poddawać. Miałam grać drugoplanową rolę.

Wcieliłam się w siostrę głównej bohaterki, która wspierała ją w tych ciężkich momentach. Linie lotnicze Norwegian były jednym ze sponsorów naszego filmu a to z uwagi na fakt, że w naszej ekranizacji występuje bardzo dużo scen z lataniem. Dni mijały spokojnie, wszystko na planie układało się po naszej myśli. Był to jeden z tych spokojnych filmów, w którym nie było elementów, które mogły utrudnić nakręcenie go. Pewnego wieczoru dostałam telefon od męża, że nasza dziesięcioletnia córka ma zapalenie wyrostka i musi mieć operację. Przestraszyłam się i zapragnęłam być przy niej w tym momencie. Jednak ciężko było zorganizować przelot bo wszystkie miejsca były wykupione (to były wakacje). Na szczęcie nasz sponsor Norwegian coś mi załatwił i mogłam polecieć. Na planie z powodu mnie wstrzymano kręcenie.

Wszyscy mnie wspierali. Córce na szczęście nic nie było. Wycięli jej wyrostek i po kilku dniach wróciła do domu. A ja musiałam powrócić na plan filmowy. Ale po tym zdarzeniu zaczęłam inaczej postrzegać swoją rolę. Chyba bardziej doceniłam fakt, że mam własne dzieci i zrozumiałam co może czuć kobieta, która tego bardzo pragnie a niestety nie może mieć. Dzieci to nasz największy skarb. Całe życie podporządkowujemy pod nie, ciężko pracujemy by zapewnić im byt i szczęście i oddalibyśmy za nie życie. To one są tym elementem przedłużającym życie ludzkości i jeśli ich nie ma, nie ma szczęścia w sercu człowieka. W filmie przewija się wątek sztucznego zapłodnienia. Zastanawiamy się czy metoda jest humanitarna, bo w końcu tyle porzuconych dzieci czeka na to aby ofiarować im miłość, może trzeba iść bardziej w tym kierunku? Właśnie takie kontrowersyjne wątki poruszane są w naszym dramacie. Myślę, że mógłby on zachwycić wielu ludzi, którym nie jest obojętny los ludzki.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika