Gdyby przeciętnego polskiego turystę zapytać o atrakcje, jakie do zaoferowania ma Bułgaria, spodziewać powinniśmy się zwięzłej odpowiedzi – Morze Czarne i wspaniały wypoczynek w którymś z kurortów (do wyboru: Złote Piaski, Słoneczny Brzeg i Albena). Kiedy jednak zapytać o nazwę „Bansko”, mało komu powie ona cokolwiek. Wykluczając narciarzy z zamiłowaniem do turystyki, mało kto założy w ogóle, że wymieniona miejscowość znajduje się właśnie w Bułgarii. I – chcąc nie chcąc – dotarliśmy właśnie do największej bolączki nie tylko polskiej, ale i ogólnoświatowej turystyki. Wybierając punkt docelowy, najczęściej kierujemy się stereotypami. Jak Bułgaria, to morze i plaża, gdzieżby tam aktywny wypoczynek. W rzeczywistości jednak kraj ten świetnie sprzyja czynnemu odpoczywaniu – piesza turystyka czy różnego rodzaju sporty zimowe są w Bułgarii niezwykle popularne, choć – raz jeszcze – głównie wśród Bułgarów, podczas gdy większość turystów zadowala się standardowym „pakietem kurortowym”. Gdyby planowaniu wyprawy poświęcić trochę więcej czasu i nie kierować się najprostszymi wytycznymi biur podróży, okazałoby się, że Bułgaria czy – nawet ogólniej – inne kraje są dużo ciekawsze niż na obrazku bądź folderze reklamowym. By jednak odkryć prawdziwe piękno każdego kraju, trzeba włożyć trochę wysiłku. A to już jedno z większych wakacyjnych wyrzeczeń.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.