Moda na mobilność jest faktem. Notebooki, smartfony, tablety – wszystkie te urządzenia towarzyszą nam na co dzień i na dobre już stały się nierozerwalną częścią współczesnej cywilizacji. O ile jednak typowe laptopy są i powszechne i praktyczne, o tyle producenci wciąż walczą o to, by było jeszcze lepiej i jeszcze nowocześniej.

Doskonałym przykładem są ultrabooki. Mówiąc najprościej – są to po prostu małe laptopy, ale to stwierdzenie nie oddaje rzeczywistości w pełni. Po raz pierwszy ultrabooki zaprezentowano w połowie roku 2011 podczas międzynarodowych targów Computex. Wtedy właśnie firma Intel (samo określenie „ultrabook” jest zresztą zarejestrowanym znakiem towarowym) przedstawiła pomysł na nieco „ulepszone” netbooki.

ultrabooki

ultrabooki

Głównym założeniem było stworzenie przenośnego komputera o wadze nie większej niż 1,5kg bez baterii i dodatkowego wyposażenia i nie wyższej niż 2kg w stanie gotowości do działania. Grubość urządzenia z 14-calowym ekranem może wynosić najwyżej 21 mm, zaś czas działania na zasilaniu bateryjnym określono na co najmniej 5 godzin. Co istotne – wydajnością ultrabooki powinny przypominać najlepsze notebooki, a równie ważny jest ich design. Ten ostatni wymóg spowodowany jest oczywiście oczekiwaniami klientów, których apetyty rozbudził legendarny już MacBook Air.

Aby być zakwalifikowanym do klasy „ultrabook”, urządzenie musi spełnić jeszcze jedno niezmiernie ważne wymaganie – oprócz oczywiście wszystkich wymienionych powyżej: czas wyjścia systemu ze stanu hibernacji nie może przekraczać 7 sekund. To w zasadzie stawia je w aspekcie „mobilnej użyteczności” na równi z popularnymi tabletami i zdecydowanie bije na głowę nawet najlepsze laptopy.

W rzeczywistości, podobne założenia przyświecały producentom sprzętu już od zarania popularności przenośnych komputerów. Tyle tylko, że do czasu przedstawienia przez firmę Intel procesorów z serii Ivy Bridge opartych na architekturze Sandy Bridge, zrealizowanie ich było praktycznie niemożliwe. A w każdym razie – niemożliwe przy zachowaniu w miarę przystępnej ceny.

Dziś jednak ultrabooki są już obecne w ofercie każdego producenta i szturmem zdobywają serca klientów na całym świecie. Co zresztą nie dziwi, bo są przecież praktyczne, wydajne, a przy tym wszystkim – niezbyt drogie.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.