domowe nalewkiJeśli zapytamy dziś o to, jakie alkohole są polską specjalnością, to najczęściej usłyszymy, że chodzi o piwo czy wódkę. Szkoda, że nieco już zapomnieliśmy o tak uwielbianych przez naszych sarmackich przodków miodach pitnych oraz cudownych, pachnących i rozgrzewających nalewkach domowej roboty.

Nalewki to po prostu alkoholowe wyciągi (najczęściej o 40-45% zawartości alkoholu), produkowane na bazie korzeni, ziół, owoców czy kwiatów. Już od samych nazw może się nieco zakręcić w głowie: jagodzianka, wiśniówka, jeżynówka, kardamonka, imbirówka, benedyktynka, lipóweczka, malinówka, orzechówka…

Sporządzenie pierwszej nalewki przypisuje się samemu Hipokratesowi, który napojem z wina i miodu z dodatkiem przypraw leczył swych pacjentów. A trzeba wiedzieć, że nalewki (dziś zwykle kojarzone z trunkami trzymanymi przez babcie pod kluczem), pomagały nie tylko na poprawę nastroju. Nasze babki i prababki miały w swym kuchennym asortymencie także nalewki dobre na takie przypadłości jak ból głowy, brzucha, przeziębienie, bezsenność, a nawet przejedzenie.

Przygotowanie dobrej nalewki to prawdziwa sztuka, wymagająca precyzji oraz przestrzegania kilku żelaznych reguł. Należy np. pamiętać, że ziół i owoców nie można zalewać czystym spirytusem (zwarzy owoce) oraz za słabą wódką (bo nie wydostanie pełnego smaku). Nie powinno się także trzymać w nalewce owoców zbyt długo, ponieważ wydzielające się z nich kwasy zabiją aromat trunku. Najlepiej przechowywać nalewki w ciemnym miejscu (by nie straciły koloru) i cierpliwie czekać aż dojrzeją (a im starsza nalewka, tym lepiej smakuje).

Staropolska tradycja nakazuje do mięs podawać nalewki półsłodkie oraz półwytrawne. Dlatego warto, by wszelkiego rodzaju naleweczki oraz bardzo blisko spokrewnione z nimi likiery o słodkim i kuszącym smaku wróciły na nasze stoły. Nie zapominajmy, że powinno się je serwować w małych, smukłych kieliszkach na nóżce.

A nawet jeśli nie wierzymy w cudowne właściwości nalewek, to powinien nas przekonać przede wszystkim ich unikalny smak. Jeżeli w naszej rodzinie nie zachowały się pieczołowicie przekazywane z pokolenia na pokolenie przepisy na aromatyczne naleweczki, to zawsze możemy poszukać inspiracji np. w sieci.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.