Jedną z innowacyjnych metod, która stosowana jest w leczeniu takich zmian jak brodawki, kłykciny czy chociażby liszaj twardzinowy jest kriochirurgia. Kriochirurgia polega na zamrażaniu tkanek, które zostały zmienione choroby przy użyciu specjalnych aparatów. Aparaty te można określić jako aparaty do kriochirurgii. Aparaty do kriochirurgii to raczej dość spora grupa sprzętu, który można dostosować do potrzeb pacjenta.

Warto bowiem zdać sobie sprawę z tego, że nie każdy aparat nadaje się do zastosowania w każdym przypadku. Niektóre zmiany można leczyć tylko przy użyciu określonego rodzaju aparatu. Aparaty do kriochirurgii mogą być zasilane albo ciekłym azotem albo podtlenkiem azotu. Wybór tych pierwszych jest zdecydowanie większy. Także po te aparaty, które zasilane są ciekłym azotem lekarze sięgają zdecydowanie chętniej. Jednym z częściej używanych aparatów do kriochirurgii, który zasilany jest podtlenkiem azotu jest aparat CRYO-S. Aparat ten obecny jest na naszym rynku już ładnych parę lat. Obecnie dostępny jest w nowszej obudowie, która z pewnością nadaje mu bardziej współczesny wygląd. Do aparatu można dobrać odpowiedni krioaplikator. Dzięki takiej możliwości aparat ten cechuje się bardzo szerokim zastosowaniem. Można go bowiem stosować w dermatologii, okulistyce, ginekologii, proktologii oraz w laryngologii. Aparat ten dostępny jest w różnych zestawach.

Możemy zdecydować się na taki, który wyposażony jest jedynie w jeden aplikator. Może też jednak wybrać taki, który można określić jako urządzenie już wielospecjalistyczne, które wyposażone jest w wiele różnych aplikatorów. Aparat ten jest aparatem raczej dużym i ciężkim. Producent podaje, że waga aparatu wraz z butlą wynosi aż czterdzieści trzy kilo. Jest to więc ogromny ciężar. Z tego też powodu jest to aparat stacjonarny, który nie nadaje się raczej do przemieszczania między różnymi miejscami odbywania praktyki lekarskiej. Z powodzeniem sprawdzi się jednak w gabinetach, które stanowią główne miejsce przyjmowania pacjentów.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.