Ten typ tańca zdobywa coraz większe rzesze entuzjastów. Nic dziwnego, w końcu kształtuje sylwetkę, poprawia samopoczucie oraz dba o dobrą kondycję. Plusem są nieskomplikowane kroki.

Zumbę opracował tancerz i choreograf Alberto Pereza w Kolumbii w latach 90. Łączy tańce latynoamerykańskie z fitnessem. Możemy więc poruszać się w rytm marenge, salsy, cumbii, reggaetonu, flamenco, samby i tańca brzucha (belly dance).  Zumba tańczona przy energetycznej muzyce, zdecydowanym krokiem, pozwala spalić nawet 600 kalorii! Trening jest jednocześnie interwałowy (czyli w zmiennym tempie), co pozwala złapać chwilę oddechu i sprawia, że mogą wziąć w nim udział wszyscy.

Zaletą zumby jest też jej prostota, która pozwala tancerzom się zrelaksować, gdyż kroki są łatwe do nauczenia się. Taniec może wykonywać każdy, bez względu na wiek i płeć czy wagę, wystarczą tylko dobre chęci. Zumba opiera się głównie na podstawach fizjologii. Możemy  w niej odnaleźć połączenie wielu elementów takich jak aerobik, ćwiczenia siłowe, ćwiczenia sprawnościowe.  Dodatkowo latynoamerykańskie rytmy nie pozwalają nikomu stać w miejscu. Muzyka i niepowtarzalna atmosfera powodują, że każdy ma ochotę się bawić.

Do Polski zumba dotarła niedawno, ale taniec już teraz ma wiele fanów. W wielu krajach takich jak np. Stany Zjednoczone czy Australia tańczy się ją nie tylko w klubach fitness i siłowniach, ale także w domach.  Natomiast dla tych, którzy latem lubią spędzać czas w basenie, propozycją jest Aqua Zumba polegająca na wykonywaniu ćwiczeń w wodzie. Zumba cały czas się rozwija dzięki zróżnicowanym krokom i gorącej latynoskiej muzyce. Tańcząc, rzeźbimy ciało, odstresowujemy się i wzmacniamy pewność siebie. Zumba może stać się dobrą propozycją na spędzanie ciepłych wieczorów, spotkanie z przyjaciółmi czy randkę.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.