Jak to się stało? Jak do tego doszło? Jaka jest geneza gry w kręgle? Dziś, wytrawni gracze nazywają ją bowlingiem, a jak było i co się działo dawno, dawno temu, za siedmioma kulami i siedmioma kręglami?

Nawiązanie do słynnego bajkowego powiedzenia nie jest tutaj przypadkowe, ani też ani ciutkę przesadzone, bowiem historia gry w kręgle jest niemal tak stara jak sam człowiek, czego pozazdrościć może im niejedna dyscyplina sportu. Jak to się wszystko się zaczęło? Jeśli wierzyć legendom, w kręgle grywali już w czasach prehistorycznych. Wyobrażacie sobie sytuację, kiedy jaskiniowcy strącali kamienne kręgle, kamiennymi kulami? Żeby to sobie wyobrazić, a nawet zobaczyć na własne oczy wystarczy obejrzeć  popularną kreskówkę z Fredem Flinstonem, który niejednokrotnie zażywał tej właśnie rozrywki. Żeby nie było, że telewizja kłamie, w grobowcu jednego z egipskich faraonów, który ma ponad 5 tysięcy lat, znaleziono właśnie kamiennie kręgle i kule.

Nie oznacza to jednak, że faraon zagrał się na śmierć, musiał jednak na tyle je uwielbiać, że zabrał je ze sobą do grobu, co świadczy o tym, że od samego początku gra była niezwykle atrakcyjna. Po drodze czekały jednak ją cięższe czasy. W Wielkiej Brytanii stała się ona na tyle popularna, że brytyjscy królowie zakazali jej uprawiania. Stwierdzili, że ich podwładni poświęcają jej zbyt dużo czasu. Podobnie było na terenie ówczesnej Germanii, gdzie fascynacja grą była ogromna. Traktowano ją nawet jako formę wróżb – ten, któremu udało się strącić wszystkie kręgle, czyli zaliczył tak zwanego dziś „strike’a”, zyskiwał szacunek i godność.

 

Jeszcze przed czasami nowożytnymi kręgle cieszyły się powodzeniem także w krajach Bliskiego Wschodzi, a nawet Południowej Afryki. Pierwsze zasady gry ustalono jednak dopiero w okresie średniowiecza i głównie dotyczyły określenia liczby kręgli, zawodnik miał do zbicia 9 sztuk. Holendrzy ochrzcili kręgle jako „grę w 9 słupków”. Pod taką też nazwą trafiła ona za ocean, żeby zmienić dotychczasowe reguły i nazwę, które swoją drogą istnieją do dziś. Ze względu na coraz bardziej hazardowe znaczenie kręgli, stan Connecticut zabronił „gry w 9 słupków”. Postanowiono więc do dziewięciu dołożyć jeszcze jeden słupek i ustalić jasne zasady gry, która nosiła już oficjalną nazwę, czyli bowling.

Prawdziwy rozkwit bowlingu nastąpił pod koniec XIX wieku, dokładnie w 1875 roku powstał pierwszy na świecie Narodowy Związek Kręglarstwa, a 20 lat później powstał Amerykański Związek Bowlingu. 1891 roku to data rozegrania pierwszego oficjalnego meczu kręglarskiego, między sobą walczyły wówczas ekipy Stanów Zjednoczonych i Niemiec. W 1954 roku rozegrano pierwsze w historii oficjalne Mistrzostwa Świata. Obecnie oficjalne federacje kręglarskie istnieją w 100 krajach, ale mimo to, nie wciąż nie udaje się wprowadzić bowlingu do grona dyscyplin olimpijskich. Szkoda, bowiem w Polsce gra przeżywa obecnie kolejny rozkwit popularności. Według danych statystycznych na całym globie, tą rozrywką interesuje się około 200 milionów ludzi, w tym aż 50 z nich to zawodowcy. Być może, któryś z Polaków pokonałby ich wszystkich i został złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich, niczym Robert Korzeniowski w chodzie sportowym czy Renata Mauer-Różańska w strzelectwie. Póki co, pozostaje nam czekać i ćwiczyć w najlepszych kręgielniach.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.