W jaki sposób spędzać aktywnie czas dziećmi mieszkając w mieście, nie mając do dyspozycji ogrodu, tylko betonowe blokowiska i ulice?

Stolica i inne spore miasta mają w ofercie coraz więcej aktywnych form spędzania czasu z dziećmi. Już nie jesteśmy skazani tylko na place zabaw, mamy do wyboru kluby malucha, sale zabaw, klubokawiarnie, a nawet kino ze specjalnymi seansami, przystosowanymi dla mam z dziećmi. Jak grzyby po deszczu wyrastają również kluby mam, czyli oddolne inicjatywy rodzicielek, wspierane przez urzędy. Jednym słowem w mieście nie można się nudzić.

Choć aktywnych ofert spędzania czasu z dziećmi jest bez liku, bardzo często przegrywają one konkurencję z telewizją lub komputerem, przed którym dzieci sadzane są od najmłodszych lat. To bardzo niepokojące zjawisko. Specjaliści mówią, że dzieciom do lat trzech, dłuższa niż trwająca dwadzieścia minut emisja multimedialnych środków przekazu szkodzi. Ucierpi wzrok, kręgosłup, pojawią się dodatkowe kilogramy, a układ nerwowy doświadczy przesytu bodźców. To z kolei negatywnie odbije się na wynikach szkolnych.

Czasem nie trzeba wiele by zapewnić dzieciom porcje zdrowia i rozrywki. Może to być nawet kopanie piłki na osiedlowym placu zabaw, na którym dziecko w każdym wieku znajdzie coś dla siebie. Dlatego warto ruszyć się z domu i samemu na tym skorzystać, ograniczając czas spędzany przed telewizorem, czy komputerem, bo jak wiadomo przykład idzie z góry, a „czym skorupka za młodu nasiąknie…”

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.