Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna (International Organization for Standardization) czyli ISO, swą działalność na rzecz ogólnoświatowej standaryzacji prowadzi od 1947 roku. W tym czasie ISO wydała ponad 18000 międzynarodowych Standardów, obejmujących praktycznie wszystkie dziedziny działalności człowieka, począwszy od rolnictwa – na medycynie i najnowszych technologiach kończąc. Nieustannie tworzone są też nowe standardy.

Normy ISO wpływają na przemysł

ISO to największa organizacja normalizacyjna na świecie, a jej struktury zrzeszają instytucje ze 163 krajów. Standardy ISO w znaczący sposób oddziałują na światowy przemysł i ułatwiają przepływ towarów pomiędzy rynkami różnych krajów – spełnienie  wymogów stawianych przez ISO, jest bardzo często koniecznym warunkiem dopuszczenia produktu do sprzedaży na danym rynku.

Certyfikat ISO jest gwarancją, że produkt lub usługa spełnia ściśle określone normy jakości. Normy te obejmują najrozmaitsze branże oraz aspekty poszczególnych produktów. Przykładowo, ISO 8124 zawiera informacje na temat wymogów bezpieczeństwa, które powinny spełniać zabawki – normy obejmują takie aspekty jak łatwopalność, ruchome części, czy niebezpieczne właściwości fizyczne. ISO 13232 dotyczy procedur analitycznych podczas badań nad sprzętem ochronnym dla motocyklistów, a ISO 23000 to standardy dla multimedialnych aplikacji w formacie MPEG.

Standaryzacji podlega nawet światło. Norma ISO 3664:2009 precyzyjnie określa warunki dla przemysłu graficznego w jakich powinno się oglądać wydruki, przezrocza oraz obrazy na kolorowych monitorach. Aby ocena koloru mogła być trafna, niezbędne jest odpowiednie oświetlenie posiadające odpowiednią temperaturę i natężenie (standardy ISO spełniają świetlówki D50 – 5000 Kelwinów), nieodpowiednie światło zmienia nasze postrzeganie kolorów . Oświetlenie wykorzystywane w poligrafii, grafice i fotografice musi spełniać te normy.

Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak mocno standardy i procedury ISO przenikają, a raczej przeniknęły, do naszego codziennego życia. Ich obecność z pewnością przyczynia się do poprawy naszego „bezpieczeństwa“ jako konsumentów oraz podnosi jakość produktów, które muszą spełniać światowe standardy. Sądzę więc, że przed zakupem warto czasem spojrzeć na etykietkę, poszukać informacji na temat certyfikatu, a nawet wydać kilka złotych więcej i nabyć, zgodny ze standardami, produkt wysokiej jakości. Z doświadczenia wiem, że to się może opłacić…

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.