rolki

W dzieciństwie nauczyłam się jeździć na rowerze. W zeszłą zimę szkoliłam jazdę na nartach i łyżwach. Obecnie kończę kurs na prawo jazdy. Już niedługo będę jeździć samochodem. Może w następne wakacje pomyślę o kursie na motocykl?

Ale na teraz muszę coś wymyślić. Coś nowego. Może rolki? Tak tego jeszcze nie potrafię.
Podobno jazda na rolkach jest podobna do jazdy na łyżwach, tyle że na kółkach. Nie znam się na technice jazdy. Musze znaleźć kogoś kto mnie wszystkiego nauczy. Ale najpierw musze pomyśleć gdzie będę jeździć. Może parking przy szkole byłby dobrym miejscem. Pora kupić rolki. W sklepie jest taki wybór. Spodobały mi się takie zielone. Nie kupiłam zbyt drogich, bo nie wiedziałam czy jazda na nich spodoba mi się. Oczywiście bez ochraniaczy nie mogłabym się wybrać na tor. Moje kolana i ręce byłyby pozbijane. Pierwszego dnia po nabyciu rolek pojechałam do specjalnego skateparku, żeby nauczyć się jeździć. Na początku uczyłam się jeździć na płaskich powierzchniach. Z czasem postanowiłam spróbować przeszkód tj. mały murek, grind box.

Spodobała mi się jazda na rolkach. To coś nowego w moim życiu. Ważna jest pasja. Bez niej nic nie trwa wiecznie, szybko się nudzi. Trzeba korzystać z życia i próbować wszystkiego.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.