Karawan zaprojektował i skonstruował Mike Price, inżynier motoryzacyjny pochodzący z miejscowości Auckland w Nowej Zelandii. Trzeba przyznać, że motocykl mocno intryguje, przyciąga uwagę i wzbudza duże kontrowersje. Przyjęte jest bowiem przewożenie trumny w karawanach na 4 kołach. Czy nowatorski pojazd zdobędzie zwolenników?

Początkowo projektant miał współpracować ze specjalistami Harley-Davidson, ale jeszcze przed rozpoczęciem prac firma chciała go związać długoletnim kontraktem, dlatego postanowił zbudować maszynę sam. Tworzył ją po godzinach pracy, przez około 5 lat. Wzorem do niej były motocykle marki Harley-Davidson.

Do prowadzenia motocykla potrzebne są dwie osoby. Między kołami zamontowana została platforma, na której może być umieszczona trumna. Maksymalny ciężar, jaki może unieść, to około 200 kg. Po wciśnięciu odpowiedniego guzika możliwe jest wysunięcie trumny na bok. Odpowiada za to hydrauliczny układ stabilizacji. Posiada silnik HD o pojemności 1350 ccm. Można jednak wykorzystać również silniki takich marek jak BMW, Triumph, Yamaha czy Kawasaki. Mierzy blisko 5 metrów i waży około 900 kg.

Mieszkaniec Auckland wykonał pojazd za mniej, więcej 50 tys dolarów nowozelandzkich, co w przeliczeniu na złotówki wynosi około 109 tys. zł a na Euro – 27 tys. Pomysłodawca ma nadzieję zdobyć nabywcę na swój oryginalny karawan.

Jak wam się podoba ten pojazd? Czy chcielibyście, żeby podczas waszej „ostatniej drogi” przewieziono was w takim 2-kołowym karawanie? A może jest to zbyt kontrowersyjne i śmieszne?

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika