Piękne, wysportowane ciało to marzenie każdego niemal człowieka. Różnimy się natomiast szczegółami – kobiety chciałyby mieć zgrabną, szczupłą sylwetkę, często z delikatnie podkreślonymi poszczególnymi partiami mięśni. Mężczyźni zaś nie uznają kompromisów – większość z nich chciałaby mieć masywną, muskularną postawę, duży biceps, „kaloryfer” na brzuchu, potężne kaptury i motyle. Droga do wymarzonego wyglądu jest skomplikowana, trudna i pełna wyrzeczeń. Nie wystarczy bowiem ćwiczyć. Trzeba odpowiednio się odżywiać, dostarczać odpowiednio dużą ilość białka, które jest budulcem mięśnia, pić dużo płynów oraz nierzadko zażywać suplementy diety.

Najkrótszą drogą do, pozornego jednak, sukcesu są anaboliki. Większość sterydów dostępnych na czarnym rynku to produkty małych, piwnicznych wytwórni niespełniające żadnej z norma sanitarnych. Flakony oraz tabletki często są zanieczyszczone, co prowadzić może do powstawania np. ropni podskórnych w miejscu wstrzyknięcia, bądź nawet do konieczności natychmiastowego zaopatrzenia takiej rany przez chirurga. Koks uszkadza wątrobę i nerki, może powodować zahamowanie czynności przysadki mózgowej i zmniejszenie produkcji własnego testosteronu. Jądra kulturysty kurczą się. Często, po samobójczych wręcz cyklach, młodzi „sportowcy” trafiają do lekarzy urologów czy endokrynologów w celu naprawienia ich „rozregulowanych” organizmów. Konsekwencje brania dopingu zawsze przewyższają „profity”. Jeśli nie teraz, to z pewnością w przyszłości. Człowiek uczy się na błędach… szkoda tylko, że najczęściej na swoich.

O autorze

Mam 26 lat, uczęszczam do wyższej szkoły dziennikarskiej w Lublinie. Interesuję się wszystkim po trochu :)

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika