Spotkali się po kilku latach. W sumie gdyby nie ten sam, niezmiennie promienny uśmiech nie rozpoznałby jej. Kto mógł zgadnąć, że po takim długim czasie traf pozwoli im ponownie się spotkać na nowo odrestaurowanym tarnowskim dworcu. Ona jak dawniej – niezmiennie zapatrzona w powieść, najpewniej historyczną, a on uważnie obserwujący innych ludzi. Postanowił do niej podejść, mimo, że miał pewne – niezrozumiałe – wątpliwości.
– Kaśka? – zapytał z niepewnością, mimo wewnętrznej pewności, że to była ona. Oderwała wzrok od książki szybko, a uśmiech – mimo, że wydawało się to nierealne – rozjaśniał jeszcze bardziej. – Paweł?! – jej głos nie mógł bardziej wyrażać zdziwienia. Spotkali się dokładnie po siedmiu latach od kiedy skończyli liceum. Jak to często bywa – każde z nich po liceum ruszyło w swoją stronę, trafiło w inne towarzystwo i starsze kontakty odeszły na dalszy plan.
Rozpoczęli chaotyczną rozmowę pełną wspomnień i niecierpliwych zapytań o teraźniejszość. Jak się okazało Kaśka zakończyła studia na kierunku architektura wnętrz, Paweł udzielał się już parę lat w uznanej kancelarii prawniczej. Kaśka od zawsze miała w sobie twórczą duszę – ślicznie malowała, umiała też świetnie pisać, a nawet szyć własne stroje. Architektura wnętrz wydawała się dla niej świetnym wyborem. Ucieszyło to Pawła, bo od zawsze bał się o jej przyszłość; jej częsty brak zdecydowania na szczęście nie zahamował jej kariery. – To może pójdziemy na kawę? – rzucił niezbyt odkrywczo, ponieważ słowotok w jaki oboje wpadli wskazywał, że potrzebne im będzie zdecydowanie więcej czasu.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika