pilka-noznaPiłka nożna jest najpopularniejszym sportem na świecie. Jednak wielu piłkarzy na początku swojej przygody z futbolem trenowało również inne dyscypliny sportu. Ta machina działa również w drugą stronę. Wielu gwiazdom światowego oraz polskiego sportu marzyła się kariera piłkarska. Często brak umiejętności, ale nie tylko, popchnęły ich do uprawianie innej dziedziny sportu, w której święcili ogromne sukcesy.

TENISÓWKI ZA ZWYCIĘSTWO

Obecnie jest jednym z najlepszych napastników w Ekstraklasie, którym interesuje się wiele klubów w Europie. Jednak w przeszłości, ze sporymi sukcesami, uprawiał biegi przełajowe. Może dlatego Robert Lewandowski przez wielu uważany jest za lepszego piłkarza od Takesure Chinyamy, któremu bieganie po boisku i pokazywanie się partnerom sprawia sporo problemów.

Robert Lewandowski w biegach przełajowych odnosił nawet spore sukcesy – zdobył mistrzostwo województwa. Nagroda? Tenisówki. Mógł zostać również tenisistą, koszykarzem, piłkarzem ręcznym lub judoką… Jednak w tej ostatniej dyscyplinie najlepiej się czuje inny piłkarz z Ekstraklasy.

JUDO MIAŁ WE KRWI

Napastnik Kolejorza od dziecka zakochany był w futbolu. Jednak obrońca Śląska Wrocław – Piotr Celeban – nie od samego początku był zdecydowany na tą dyscyplinę sportu. Defensor wrocławskiej drużyny przez jakiś czas trenował judo. Jednak nic w tym dziwnego – jego ojciec również realizował się w tej dyscyplinie sportu.

Celeban ostatecznie wybrał piłkę nożną. Jednak wielokrotnie zaznaczał, że doświadczenie z treningów judo przydaje mu się tylko w jednym momencie – gdy upada na boisko po faulu przeciwnika.

PIŁKA NA BOK, CZAS JECHAĆ NA IGRZYSKA

W angielskiej Premier League gra piłkarz, który może pojechać na Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że miałby tam wystartować w konkurencji rzutu oszczepem! Rory Delap, zawodnik Stoke City, słynie z dalekich wyrzutów z autu. Jego umiejętności nie wzięły się znikąd. Delap w szkole podstawowej trenował tą dyscyplinę sportu ze sporymi sukcesami.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika