Sprzatanie
Ile razy zdarza się, że mamy już dość widoku własnego czy domu? Jak często przeraża nas sterta zabrudzonych ubrań w koszu, nie zmyte naczynia w zlewie i wszechobecny naokoło brud, kurz i nieład? Reguła na pozbycie się tego problemu jest stosunkowo łatwa.

Na początku należy rozpocząć od pozbycia się w mieszkaniu nadmiaru rzeczy. Jeśli z szaf wysypują się ubrania, po pokojach walają się gazety, a rzeczy wciąż przybywa i nie ma gdzie ich już wrzucić, to oznacza, że trzeba coś wyeliminować. Można przejrzeć szafy szuflady, pudła i powynosić część do piwnicy, ubrania, w których nie chodzimy od lat ofiarować potrzebującym, a starą prasę, butelki i inne niepotrzebne przedmioty najzwyczajniej powyrzucać. Jak w mieszkaniu zrobi się już bardziej przestrzenie wówczas można przejść do zorganizowania sobie pozostałych rzeczy, najsłuszniej zgrupować sobie je i schować w określonych szufladach czy też ładnie wyglądających pudełkach, koszach czy skrzyniach. Kiedy wszystko będzie znajdować się już na swoim miejscu wtedy można rozpocząć sprzątanie.

Naturalną czynnością jest odkurzenie wszystkich powierzchni. Jeśli w mieszkaniu nie ma dywanów w takim przypadku na podłogach przeważnie gromadzą się duże, widoczne kłęby kurzu, jeśli jednak znajduje się wiele dywanów i wykładzin wtenczas kurz zakorzenia się w nich i jest mniej widoczny, niemniej jednak równie niepokojący. Należy szczegółowo wszystko odkurzyć, zmieniając przy tym odpowiednie końcówki odkurzacza i próbując też dotrzeć do mało dostępnych miejsc. Następnie najlepiej wytrzeć wszystko na mokro.

Następnie przy pomocy czystej szmateczki i płynu antystatycznego w sprayu, wycieramy wszystkie meble w pokojach, nada on śliczny blask i zapobiegnie nagromadzaniu się kurzu.

Kiedy skończymy z meblami, można będzie wytrzeć wszelkie powierzchnie szklane i lustra przy użyciu szmateczki i sprayu do szyb.

Jak poradzimy sobie z powyższym, wówczas można przejść do jednej z istotniejszych czynności – mycia łazienki i ubikacji. W tych pomieszczeniach zbiera się najwięcej zarazków, ponadto zabrudzenia w tych miejscach bardzo zwracają na siebie uwagę. Sedes zalewamy płynem czyszczącym WC i precyzyjnie myjemy go szczotką klozetową. Przy wsparciu szmateczki lub szorstkiej gąbeczki i mleczka, czy proszku do czyszczenia, precyzyjnie myjemy wannę, baterie, umywalki. Na koniec trzeba wszystko porządnie spłukać i najlepiej przetrzeć na sucho szmatką lub papierowymi ręcznikami.

Przechodzimy do kolejnego etapu, czyli kuchni. Mleczkiem do czyszczenia powinno się umyć na błysk kuchenkę. Lepiej nie stosować do tego szorstkich ścierek, gdyż łatwo porysować powierzchnię, lepiej pomóc sobie papierowymi ręcznikami. Co jakiś okres można też oczyścić z tłuszczu piekarnik, oraz rozmrozić i umyć lodówkę.

Najlepszą regułą natomiast przy sprzątaniu jest systematyczność, powinno się po każdym jedzeniu wkładać naczynia do zmywarki lub od razu czyścić je ręcznie, powinno się w określonych dniach prać ubrania i od razu po wysuszeniu wyprasować je i schować do szaf, chociaż raz w tygodniu wykonać gruntowne porządki, a jak tylko zauważymy leżące na kanapie czy podłodze rzeczy, które psują efekt czystego mieszkania wówczas zaraz je pozbierać i odstawić na swoje miejsca.

Owszem, istnieje też opcja zatrudnienia wykwalifikowanych ludzi lub firm, które zajmą się wszystkim za nas. Jedna z takich firm, której kluczową działalnością jest profesjonalne sprzątanie pomieszczeń biurowych w Brzegu, tak mawia o utrzymywaniu porządku: „cokolwiek robimy, powinniśmy robić to z przyjemnością, a zadbany, ładny dom czy biuro to nie jedynie dobra wizytówka, lecz też ogromna satysfakcja dla nas samych”.

Wspominając powyższe słowa, starajmy się zatem aby nasze otoczenie stało się czyste i miłe dla oka.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika