Ci, którzy interesują się architekturą z pewnością kojarzą dwa następujące hasła: Silver Tower oraz Poznań Forum – są to nazwy dwóch niezwykle ciekawych drapaczy chmur, których historie w ciekawy sposób ilustrują problemy, na jakie można natrafić w Poznaniu, gdy marzy nam się postawienie naprawdę wysokiego budynku. Jakie to problemy i skąd się biorą?

Poznań jest miastem, które ma swego rodzaju nieszczęście w szczęściu. Szczęście polega na tym, że jako jedno z niewielu miast ma bogate w historię lotnisko usytuowane praktycznie w centrum miasta. Niestety Silver Tower musiał zostać zmniejszony aby nie przeszkadzać przelatującym samolotomPoznański Port Lotniczy Ławica jest usytuowany w ten niedobry sposób, iż każdy podchodzący do lądowanie samolot musi przelecieć nad ścisłym centrum miasta i w efekcie nie mogą być tam budowane zbyt wysokie budynki. Dodatkowo tuż obok Poznania znajduje się wojskowa baza lotnicza Krzesiny, która narzuca podobne ograniczenia innym częściom miasta. Podsumowując postawienie wysokościowca w Poznaniu to prawdziwe wyzwanie – jeśli chcemy aby rzeczywiście był to wysokościowiec. Tymczasem miasto, mieszkańcy i inwestorzy starają się robić, co tylko się da aby w wyniku opisanej powyżej sytuacji miasto nie utraciło charakteru nowoczesnej metropolii i mimo wszystko mogło pochwalić się złożoną z drapaczy chmur zabudową. Dlatego wspomniane na wstępie Poznań Forum – docelowo najwyższy budynek w Polsce, jeśli doliczyć iglicę – ma stanąć daleko od centrum, na peryferiach miasta, przy wjeździe z autostrady. Nie jest to może idealna lokalizacja, ale zawsze jakaś, zwłaszcza iż pozwala na swobodne pięcie się konstrukcji w górę.

Inaczej ma się sytuacja z Silver Tower, ten piękny budynek , zaprojektowany przez samego Daniela Libeskinda nim mógł stanąć w centrum Poznania musiał być kilkakrotnie przeprojektowany, przejść wiele badań i sprawdzianów i ostatecznie uzyskać znacznie mniejszą wysokość niż pierwotnie planowano, co nie spotkało się z ciepłym przyjęciem ze strony architekta. Może to nie brzmieć poważnie, ale dzisiaj liczy się nie tylko fakt istnienia budynku, ale również nazwisko projektanta, a naprawdę niewielu z nich chce podjąć się tworzenia projektu, który już na starcie posiada wiele poważnych ograniczeń. Dlatego jeśli Poznań szybko nie wymyśli jakiegoś dobrego rozwiązania, może okazać się, że miasto albo nie zyska wyglądu godnego nowoczesnej metropolii, albo będzie to wygląd drugiej kategorii.

O autorze

Mam 26 lat, uczęszczam do wyższej szkoły dziennikarskiej w Lublinie. Interesuję się wszystkim po trochu :)

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.