Masywne, ozdobne karnisze nie pasują do każdego pomieszczenia. Dlatego zwłaszcza w mniejszych lokalach lepiej wybrać bardziej dyskretne rozwiązania.

Najwygodniejszym sposobem na zawieszenie zasłon i firan okazują się szyny sufitowe. Takie rozwiązanie stosowane jest już na masową skalę we współczesnych lokalach mieszkalnych, nowoczesnych biurach czy hotelach, poczekalniach itp. Połączenie osłon okiennych z panelem instalacyjnym jest bardzo dyskretne i w żaden sposób nie wchodzi z nimi w interakcję. Nie musimy zastanawiać się czy firanka pasuje do karnisza, który w postaci szyny tuszuje żabki i innego typu zawieszki.

Wspomniane konstrukcje dają o wiele większą elastyczność niż tradycyjne metody. Szyny można bowiem zakupić w dowolnej długości, przycinając je u dystrybutora, a co ważniejsze – dają swobodę łączenia poszczególnych elementów pod dowolnym kątem, wyginając się w oczekiwany kształt (głównie dzięki łukowatym złączkom). Przydaje się to zwłaszcza w obiektach wielkopowierzchniowych, o nietypowej budowie i tam gdzie są trudności z instalacją tradycyjnych karniszy – w trudno dostępnych miejscach, bez opcji większego manewru.

Dla ceniących maksymalną wygodę i nowinki technologiczne, dobrą informacją będzie np. coraz większa dostępność elektrycznie sterowanych szyn sufitowych (ręcznie bądź zdalnie). Wydawałoby się, że to zbędna ekstrawagancja, jednak warto pomyśleć o takim rozwiązaniu w większych pomieszczeniach, w których istnieje np. konieczność obsługi kilkudziesięciu szyn. Ten sposób wykorzystuje się w hotelach, gdzie przy setkach pomieszczeń, można sterować ich naświetleniem z jednego miejsca. Automatyczne sterowanie zasłonami doskonale sprawdza się przy budzeniu gości o żądanej godzinie. Nic przecież tak nie pomaga wstać z łóżka jak poranne promienie słońca.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.