Na wsi – stara panna, bo nikt jej nie chciał. W mieście – singielka, bo to ona nikogo nie chciała. Określenia te, niby to samo nazywają, a jednak zupełnie inaczej je odbieramy i postrzegamy. Oto bowiem na wsi starą panną zostaje się niemalże po osiągnięciu 23 roku życia (a może i wcześniej?), a w mieście w tym wieku – ma się jeszcze czas i na dzieci, i rodzinę.

singielka

Na wsi jest inna mentalność, inny sposób życia i myślenia. Wiele dziewcząt od samego początku wychowywana jest na dobą żonę i matkę, bo takie jej przeznaczenie. Musi ona dobrze gotować, prać, sprzątać, a także – być posłuszną mężowi. Jeśli szybko nie znajdziesz męża nazywają Cię stara panną, pomimo iż wiekiem i wyglądem wcale starej nie przypominasz. Tutaj nie możesz być singielką, bo tutaj nikt nie wierzy, że sama tak wybrałaś. Tutaj każdy zakłada, że nikt Cię nie chciał i tyle.

W mieście z kolei, ani dziewczynom, ani też ich rodzinom, nie spieszy się do żeniaczki. Tutaj się wie i rozumie, że czasem są ważniejsze sprawy i cele do osiągnięcia. Praca i kariera jest tym, w czym większość „miastowych” chce się wykazać i osiągnąć wysokie pozycje, a także zapewnić sobie dostatnie życie. Tutaj, jesteś singielką – bez względu na wiek.

O autorze

Mam 26 lat, uczęszczam do wyższej szkoły dziennikarskiej w Lublinie. Interesuję się wszystkim po trochu :)

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.