Pamiętam moje dzieciństwo, było spokojne, ciepłe, kochające. Rodzice mieli dla mnie czas, a główną zabawą były rowery, koparki (oczywiście te zabawkowe), piaskownice i inne „gadżety”. Dzisiejsze czasy odwróciły wychowywanie dzieci do góry nogami. W czasach telewizji nie było tak źle, gorzej gdy rodzice posadzą dziecko przed komputerem.