Z trudem uniknęła bankructwa. Jak do tego doszło? Nikt nie wszedł się do siedziby organizacji, nik nie porwał i nie szantażował pracownika. Po prostu, pewien sabotażysta przeszukał nasz śmietnik i znalazł tam informacje które były dla nas rujnujące. Dopiero teraz zarząd firmy zrozumiał, że
niszczenie dysków twardych
jest takie ważne. Przedtem się tym nie przejmowali i mówili, że to jest nam w zupełności niepotrzebne.

Nawiązaliśmy współpracę z spółką zajmująca się recyklingiem. Stosujemy handel wymienny. My przekazujemy im nasze stare dokument i inne sprzęty biurowe, oni je utylizują, za co dostają dotacje z UE, natomiast my dostajemy od nich papier makulaturowy który jest niesłychanie praktyczny w działalności spółki. Wcześniej kupowaliśmy takie materiały, płacąc za nie wcale nie małe pieniądze, jako że wykorzystujemy tego w naszej korporacji dużo. Aktualnie mamy to za darmo, dzięki czemu zaobserwowaliśmy znaczące oszczędności. Raz jeszcze okazało się, że to co najłatwiejsze jest najlepsze. Nie trzeba stosować w praktyce wyszukanych programów żeby przyoszczędzić. I zyskać.

Zaangażowanie w recycling przyniosło nam nie tylko korzyści marketingowe, ale też wizerunkowe. Jesteśmy teraz postrzegani jako „zielona” spółka, co w teraźniejszych czasach jest nadzwyczaj pożądane. Zdobyliśmy nowych klientów, którzy dotychczas nie zwracali na nas uwagi. Aktualnie, dla podtrzymania reputacji firmy wprowadzamy nowe rozwiązania ekologiczne w naszej spółce.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.