Krążą różne stereotypy dotyczące odpowiednich zawodów.  Niektórzy uważają, że policjanci to kompletni idioci, lekarze zawsze biorą łapówki, a politycy są i głupi i skorumpowani.
To samo tyczy się tak popularnych zawodów, jak zawodu hostessy modelki.

Panuje dziwne przekonanie, że jeżeli czyjaś praca skupia się na dobrym wyglądaniu, a dostęp do zatrudnienia jest obwarowany takimi wymaganiami jak wymiary biustu, talii i bioder, to z pewnością osoby trudniące się taką działalnością zarobkową nie grzeszą rozumem.
Jest to wyjątkowo krzywdzące dla tych dziewcząt, które są naprawdę profesjonalistkami i bynajmniej nie należy ich mylić z amatorkami, wysyłającymi w CV swoje zdjęcie wykonane komórką, z charakterystycznym „dzióbkiem” i oczami przysłoniętymi grzywką.

Choć trudno w to uwierzyć, hostessy modelki bardzo ciężko pracują na swoje gaże. Można mówić, że przecież ładne wyglądanie to nic trudnego. Często nie chodzi o ładne wyglądanie. Każda z tych dziewczyn musi poświęcić wiele godzin na kompletowanie odpowiedniego port folio, zdobywanie doświadczenia i w pewnym zakresie umiejętności aktorskich. Najlepsze fotomodelki muszą nie tylko dobrze prezentować się w promowanych strojach, ale także przekazać sobą emocje, które nimi rządzą w chwili robienia zdjęcia.

Hostessy muszą natomiast znosić trudności związane z częstymi podróżami, wielogodzinnymi promocjami na ogromnych targach, nie mówiąc już o zmęczeniu, które należy ukrywać pod zachęcającym uśmiechem. Podobnie rzecz wygląda z modelkami – one również żyją w stresie, zarówno przed pokazem mody, w trakcie, jak i po całym występie. Dziewczyny z obu grup są także narażone na wiele zagrożeń zdrowotnych związanych z zawodem. Począwszy od problemów z ciśnieniem, poprzez wszelkie niedobory, a na wszelkich konsekwencjach długotrwałego stresu skończywszy.

Należy także zauważyć, jak bardzo cierpi na ich pracy ich życie osobiste, zarówno związane z sympatią, jak i z rodziną. Długoterminowe zlecenia i krótkie przerwy nie mają dobrego wpływu na egzystencję tych dziewcząt. W dodatku praca ta ma swoje ograniczenia i wymagania wobec kobiet: nie tylko muszą spełniać wymiarowe standardy, ale także męczyć się długotrwałymi dietami, które wymęczają ich organizmy, nie mówiąc o ciągłych stylizacjach, niszczących ciała tych niewinnych istot.
Zatem jak widać, życie hostess modelek nie jest usłane różami. Właściwie tylko osoby, które kiedykolwiek pracowały w tej branży są zdolne obalać stereotypy związane z tymi zawodami. Inaczej wciąż będziemy musieli słuchać złośliwości pod ich adresem, cynicznego cytowania wyrwanych z kontekstu wypowiedzi w celu ośmieszenia tej grupy zawodowej. Co gorsza, z mediów te dziwne uprzedzenia przenikają także do życia codziennego, gdzie nawet tam biedne dziewczyny nie mają chwili wytchnienia od zawiści i złośliwości.

Jako, że większość hostess modelek jest w wieku szkolnym, tym gorsze jest dla nich życie w takim społeczeństwie, w którym nie tylko uczniowie drwią sobie z nich, zakompleksione dziewczyny wyzywają od prostytutek by podnieść własną samoocenę, ale nawet nauczyciele nie potrafią zrozumieć specyfiki tego zawodu. Często nie reagują na akty agresji psychicznej i fizycznej wobec dziewcząt pracujących, uważając to za stały element „szkoły przetrwania”. Warto zatem zacząć wreszcie poprawiać nasze stanowisko względem osób pracujących w tych zawodach. Udowodnijmy, że jesteśmy społeczeństwem tolerancyjnym nie tylko w teorii, ale także w praktyce i dawajmy przykład młodszym obywatelom.

O autorze

Działamy na rynku IT od 1999r. Projektujemy i wykonujemy strony www w technologii flash oraz sklepy internetowe oparte na autorskim systemie eSHOP PAPComputer.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.