wwwMinęły już czasy, w których wykształcenie było najważniejszym parametrem branym pod uwagę przy zatrudnieniu. Kiedyś, myśląc „webmaster” mieliśmy przed oczami tylko i wyłącznie absolwenta politechniki śląskiej trzymającego w rękach indeks naszpikowany samymi piątkami.

Dziś to przeszłość – co nie znaczy, że z edukacji należy rezygnować, wręcz przeciwnie! Należy jednak wziąć pod uwagę to, że przy rozlicznych kursach, możliwościach brania udziału w szkoleniach i zdobywania wiedzy i doświadczenia poza placówkami edukacji – rośnie konkurencyjność praktyków ponad teoretykami. Dziś najlepszy webmaster to nie ten z najlepszymi notami w indeksie lecz ten o najbardziej obszernym i efektownym portfolio.

Co z tego, że webmaster miał przez cały okres studiów najwyższe stypendium, jeśli jego wiedza jest czysto podręcznikowa, a gdy przychodzi do stosowania jej w praktyce, zrozpaczony, zaczyna rwać sobie włosy z głowy.

W wielu nowoczesnych formach można spotkać się z tym, że webmaster skończył zupełnie inny kierunek studiów, a mimo to doskonale sprawdza się w powierzanych mu zadaniach. Wynika to z tego, że jego przełożeni to osoby świadome faktu, jak istotna jest praktyka, a także kreatywność i wizjonerskie spojrzenie na własne projekty- czym – niestety, większość studentów politechniki pochwalić się nie może.

Warto zatem spojrzeć nieco przychylniej na CV kandydata, gdyż webmaster nie musi być przykładnym studentem, musi być natomiast doskonałym praktykiem, świadomym tego, jak ważny jest ciągły rozwój, ciekawość najnowszych rozwiązań, własne pomysły i kreatywność w ich realizacji.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika