Zagłębiu Sosnowiec o włos umknęła szansa na starcie z zawodnikiem NHL, Wojtkiem Wolskim, który przez parę miesięcy występował w Ciarko BPS Bank Sanok. Po meczu 26. kolejki sanoczan z GKS-em Tychy lewy obrońca powrócił do Kanady.

Wiadomość o sprowadzeniu Wolskiego do Sanoka zelektryzowała kibiców mistrzów Polski. Być może oczekiwania były nieco wyolbrzymionie, bowiem zawodnik nie wywrócił ligi do góry nogami – w ciągu 8 meczy zdobył 2 bramki i zaliczył 6 asyst, co można jednak uznać za wynik całkiem przyzwoity.

Niekoniecznie wyniki, ale samo przyjście zawodnika z najlepszej ligi hokejowej świata było nie lada wydarzeniem. Wolski stylem wyraźnie odbiegał od tego, do czego przyzwyczajone jest środowisko PLH, co szczególnie widać było w przypadku niedoszłej bójki podczas meczu z Cracovią.

Szansę na starcie z zawodnikiem z innego wymiaru hokeja miało także Zagłębie, ale już teraz wiadomo, że tak się nie stanie. Miał to planowo być ostatni mecz Wolskiego w PLH, ale z powodu urazu pachwiny zdecydował się on wyjechać wcześniej.

Jego planem na dalszą część lokautu w NHL jest związanie się z jakimś mocnym klubem w Europie, co później, w razie zakończenia lokautu, poprawiłoby jego pozycję w negocjacjach z potencjalnym nowym pracodawcą. Jego odejście z Sanoka nie ma wpływu na szanse zespołu na obronę mistrzostwa – typy bet365 nadal widzą w zespole faworyta.

Chociaż występ Wolskiego byłby bez wątpienia atrakcją meczu, to jednak nie ma specjalnie czego żałować. Zagłębie ma wiele innych zmartwień. Ze względu na od dawna trudną sytuację materialną, prezes Zbigniew Drążkiewicz zapowiedział ogłoszenie przed Bożym Narodzeniem 'programu naprawczego’. Na razie nie wiadomo jednak, jakie konkretnie niesie on ze sobą postulaty.

W piątek Zagłębie czeka starcie z Sanokiem, w którym firmy bukmacherskie faworyta zdecydowanie upartują w klubie mistrza Polski. Trudno spodziewać się wygranej podopiecznych Mariusza Kiecy, to na pewno byłaby ona miłym prezentem mikołajkowym.

Źródła: sport.pl; hokej.net; własne

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.