Berlin łączy w sobie kulturę Nowego Jorku, komunikację Tokio, zieleń Genewy i historię, no cóż, samego Berlina. Zacznijmy od burzliwej przeszłości, której to stolica Niemiec sama potrafiła stawić czoło. Mur, choć zburzony dwadzieścia parę lat temu, został oznaczony w całym Berlinie wybrukowanym pasem kamiennym. I jest jedną z największych atrakcji turystycznych miasta.
Odbudowując budynek Reichstagu w 1992 roku, salę obrad parlamentu przykryto przeźroczystą kopułą, która podkreśla transparentność współczesnej polityki Niemiec. A ogromny teren w samym centrum miasta przeznaczono na pomnik Pomordowanych Żydów Europy. Symboliczny i pozostawiający każdemu wolność interpretacji. Takie podejście pozwoliło berlińczykom rozprawić się z duchami przeszłości i otworzyć się na nowe wyzwania.
Dzielnice byłego wschodniego Berlina są teraz najmodniejszymi częściami miasta. Inspirujące galerie i muzea przyciągają artystów z całego świata znudzonych zblazowanym Paryżem czy Londynem. Przed wyjazdem do Berlina warto poszperać na forach internetowych lub posprawdzać strony takie jak blog turystyczny w celu wyszukania najświeższych informacji o nowo otwieranych miejscach lub aktualnych wystawach, dzięki którym wizyta w Berlinie może być naprawdę ciekawa i inspirująca. W Berlinie powstała jedna z najlepszych niezależnych scen muzycznych w Europie. Niebanalna architektura stanowi miły oddech od wiecznie zatłoczonych starych miast europejskich. A rozległe jeziora i lasy wokół metropolii dają możliwość szybkiego zregenerowania sił po tygodniu pracy.
Oryginalny, przewrotny, szalony- taki jest dzisiejszy Berlin. Potrafi łączyć przeszłość z przyszłością, Wschód z Zachodem. Dlatego odwiedzając go, warto spróbować wszystkiego po trochu,

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.