Przy okazji zmian regulaminu prowadzenia jednego z bardziej popularnych na polskim rynku rachunków studenckich (Konto<30) warto zastanowić się, co dzieje się w przypadku kont studenckich, gdy osiągniesz graniczny wiek 26 lat. Czy konto automatycznie zmienia się w tradycyjny rachunek, z którego korzystać możesz bez względu na wiek, czy zostaje zamknięte?

W przypadku niektórych kont, jak na przykład rachunku wspomnianego powyżej, student może przeżyć nie lada rozczarowanie. Warunki prowadzenia konta mogą zmienić się diametralnie – bezwarunkowe dotychczas, bezpłatne prowadzenie może zostać zastąpione koniecznością posiadania regularnych wpłat na konto, a opłaty za kartę mogą wzrosnąć kilkakrotnie. To chyba najgorszy przykład tego, jak negatywnie może zmienić się konto studenckie, gdy skończysz 26 lat.

Jednak znaleźć można również bardziej pozytywne przykłady kont dla studentów, które wygrywają ranking kont dla studentów i które mają niezmienną ofertę niezależnie od tego, czy masz 20, czy 29 lat. Studentom oferują z reguły dodatkowe korzyści i gadżety: kartę płatniczą z wybranym przez siebie zdjęciem (bez dodatkowych opłat), czy akcesoria komputerowe. Warto zwrócić na nie szczególną uwagę, bo będą dużo lepszym wyborem, niż konta, które zmieniają reguły w trakcie gry.

Zdarzyć się może jeszcze inna sytuacja: niektóre banki (choć na szczęście są w zdecydowanej mniejszości) po prostu zamkną Twoje konto studenckie. Zapewne przedstawią Ci możliwość otwarcia innego rachunku, przeznaczonego dla wszystkich bez względu na wiek. W takim przypadku nic nie będzie stało jednak na przeszkodzie, aby przeglądnąć aktualną ofertę innych banków i przenieść swoje pieniądze tam, gdzie warunki będą najkorzystniejsze.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.