Po co? Po relaks! Kto na niego nie zasługuje po wielomiesięcznym ślęczeniu nad monitorem komputera i wpatrywaniu się w wykresy, słupki analiz,  składaniu tego wszystkiego do kupy i jeszcze wyciąganiu sensownych wniosków?! Kto nie ma dość zacienionego biura, zatłoczonych hal hipermarketów, telewizora buczącego przez wiele godzin po pracy i na dodatek często układającego nas do snu?!

Nadszedł więc czas na zmianę. Krótkotrwałą niestety, ale jednak zmianę. Ostatni dzień w pracy przed urlopem do biega właśnie końca, rzucasz w kąt wszystko, pakujesz się z rodziną w samochód i wyruszasz… po relaks. Przemierzasz kolejny kilometry polskich pseudo-autostrad aż dojeżdżasz do celu. A tam… uśmiechnięci ludzie, przyjazna atmosfera, pozytywna energia. Nie nie, to nie sen – właśnie dojechałeś do Łeby! Po chwilowym szoku decydujesz się być tego 100% częścią przez wszystkie pozostałe dni swojego urlopu. Nie ma więc co się ociągać. Meldunek w pokoju, szybka wizyta w przebieralni i już w kąpielówkach i z uśmiechem na twarzy maszerujesz na plażę! Czego chcieć więcej, czysta plaża, morze w kolorze… no cóż takim jak zawsze, ale ważne że jest w ogóle :-), do tego wszystkiego słońce świecące pełną mocą z bezchmurnego nieba. Plan już masz i to dobry, a dobry plan jak to mawiają jest połową sukcesu!

Nie pozwól tylko, żeby drobne sprawy popsuły Ci humor, a razem z nim Twój plan. Może i stać Cię na więcej niż jeden urlop w roku, ale uwierz, że każdy z tych wolnych dni jest wart więcej niż może Ci się to wydawać.

A w jaki sposób Ty relaksujesz się w czasie urlopu?

O autorze

Aktualnie na etapie zgłębiania sztuki relaksacji w warunkach często nie sprzyjających :)

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.