Jak każda budowa wymagająca pozwolenia na budowę, tak i budowa domu wymaga zatrudnienia przez inwestora kierownika budowy, który podejmuje się objęcia tzw. samodzielnej funkcji w budownictwie, którą jest właśnie kierowanie budową.

Przy czym to niekoniecznie inwestor musi zatrudniać kierownika budowy. Zlecając wykonawstwo firmie budowlanej, możemy zażądać od nich ustanowienia kierownika budowy, a dokładniej umówić się w podpisywanym kontrakcie na taka usługę. Jednak raczej rzadko praktykuje się takie rozwiązanie, gdyż w przypadku domów jednorodzinnych nie ma obowiązku zatrudniania inspektora nadzoru inwestorskiego, więc w momencie ustanowienia kierownika budowy przez firmę wykonawczą, inwestor nie miałby żadnego specjalisty pracującego „po jego stronie”.

Z uwagi na powyższe w Polsce przy budowie domu jednorodzinnego, gdzie inwestorem jest jego przyszły właściciel, praktykuje się układ, w którym to inwestor zatrudnia kierownika budowy.

Z całą pewnością sytuacja taka ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony kierownik budowy powinien pełnić swoją funkcję zgodnie z obowiązującymi przepisami, z wiedzą techniczną i sztuką budowlaną, z drugiej strony na ogół stara się spełniać życzenia swojego zleceniodawcy. Wszystko jest dobrze dopóki nie dojdzie do przewagi sił na linii inwestor- kierownik budowy.

Z jednej strony inwestor może zażądać od kierownika godzenia się na budowie na rozwiązania bądź technologie, które absolutnie nie są dopuszczalne np. z punktu widzenia bezpieczeństwa zarówno w trakcie budowy jak i w fazie użytkowania. Z drugiej strony kierownik budowy może usztywniać się i nie zgadzać na pomysły inwestora mające na celu obniżenie kosztów realizacji, mimo że nie mają one wpływu na bezpieczeństwo konstrukcji, zdrowia i nie naruszają obowiązujących przepisów. W takiej sytuacji pojawiają się problemy, których czasami nie można uniknąć, ponieważ, mimo że na naszej „liście płac”, kierownik musi kierować się obiektywnym spojrzeniem na konkretną sprawę, patrząc przez pryzmat swojej wiedzy, doświadczenia i sztuki budowlanej.

Niemniej jednak aby unikać skrajnie trudnych sytuacji, warto jest przyłożyć się do wyboru kierownika budowy, ustalić z nim konkretny zakres obowiązków i uprzedzić o naszych ewentualnych pomysłach na zmiany projektu, zmiany materiałów czy innych rozwiązań. Dzięki takiemu przygotowaniu będziemy wiedzieli czego się spodziewać, ponadto z pewnością otrzymamy poradę, czy takie zmiany warto wprowadzać czy nie.

 

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika