Nil, wijący się wstęgą przez tysiące kilometrów podrównikowych bagien, zarośli i suchych pustynnych terenów, dał początek jednej z wielkich cywilizacji, której potomkowie żyją do dziś. Naprawdę warto w tym roku zmienić zdanie i zamiast hasła apartamenty w Bułgarii, zdecydować się na wakacje w Egipcie, choćby po to aby zobaczyć tę niezwykłą rzekę.

Od ponad 62 stuleci Nil przynosi dar życia krainie, której krajobraz zdominowany jest przez nieurodzajną pustynię. Rzeka, która dla starożytnych Egipcjan był symbolem odrodzenia i nieśmiertelności, obecnie pobudza wyobraźnie współczesnych ludzi podziwiających cuda znajdujące się wzdłuż jej brzegów. Egipcjanie, wbrew ich przekonaniom, nie byli jedynym ludem czerpiącym z bogactw Nilu. Ciągnie się on przez 6670 kilometrów, płynie od środkowej Afryki aż po Morze Śródziemne.

W starożytności nil wylewał z możliwą do przewidzenia regularnością. Miało to miejsce zawsze pod koniec lata i wczesną jesienią. Podczas wylewów rzeka nanosiła żyzny muł, rolnictwo na tych obszarach rozkwitało, a żywności było pod dostatkiem.
Obrzędy religijne i rytuały, na których opierało się życie codzienne w starożytnym Egipcie, utożsamiały Nil z wieloma bóstwami. Jednym z nich był Hapi, Wielki Bóg Żywności i Pan Ryb. Wierzono, że strzeżony przez węże Hapi zasiadał w jaskini pod górami Asuanu i z dzbana bez dna wylewał wodę do Nilu. Co roku dokonywano rytualnych ofiar, których intencją było, aby Hapi trzymał dzban pod właściwym kątem.

Roczny cykl zasiewów i zbiorów znajdował zwoje odzwierciedlenie w micie o życiu, śmierci i powtórnym narodzeniu Ozyrysa. W tej legendzie Ozyrys symbolizuje Nil a jego żona Izyda ziemię. Ich związek natomiast jest owocnym połączeniem wody i gleby.
Wzdłuż brzegów rzeki praca na roli, łowienie ryb i inne codzienne zajęcia wciąż odzwierciedlają starożytny rytm życia. Są miejsca, w których świat niewiele się zmienił od czasów faraonów. Egipt i nil połączone są ze sobą nierozerwalnymi okresami urodzaju i klęsk głodu, życia i śmierci. W takiej formie nie przestaje fascynować świata bogactwem swych złożonych dziejów.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.