Pożyczki gotówkowe cieszą się w naszym kraju sporym powodzeniem. Wytłumaczenie tego faktu jest banalnie proste – jesteśmy biednym społeczeństwem i wspomaganie budżetu domowego poprzez pożyczki niejednokrotnie jest koniecznością, nie zachcianką. Doskonale wykorzystują to firmy które pożyczek udzielają, robiąc wszystko, by na udzielanych pożyczkach jak najwięcej zarobić, choć – gwoli ścisłości – trzeba powiedzieć, że prawo jest dostosowywane do tych sytuacji i ustalane tak, aby chronić interesy klientów. Dzięki uregulowaniom prawnym wyeliminowano niby uczciwe, ale mocno dyskusyjne pożyczki w systemie argentyńskim. Dziś – od wielu lat – pracuje się nad ograniczeniem kosztów udzielanych pożyczek gotówkowych, oferowanych przez firmy para bankowe. W tym celu powstała tak zwana ustawa antylichwiarska. Jej celem jest m.in. regulowanie maksymalnych stawek i ogólne wpływanie na wysokość prowizji i innych opłat, które ponoszą klienci otrzymujący pożyczki gotówkowe z firm parabankowych. Ustawa, rzecz jasna dotyczy również innych instytucji i sytuacji, ale jednym z priorytetów działania jest właśnie ten problem. Cel jest słuszny, każdy wie, że przykładowa pożyczka bez BIK może kosztować krocie a inne oferty parabanków nie są wcale tańsze.

Niestety ustawa zmieniła bardzo niewiele, bowiem koszty pożyczek nadal są znaczne, nie wiem, czy nie większe niż wcześniej. Szczególnie widoczne jest to w ofertach, które klienci nazywają wprost: pożyczka na dowód, i innych, w których otrzymanie pożyczki jest bardzo proste. Koszty takich pożyczek są wyższe, niż przewiduje to ustawa antylichwiarska. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta. Po wprowadzeniu ustawy, firmy pożyczkowe zamieniły koszt doliczany do pożyczek na szereg kosztów, jakich ustawa nie obejmuje. W konsekwencji koszty pożyczki są dużo wyższe niż przewiduje to ustawa i taka sytuacja jest wciąż zgodna z prawem. Szukając pożyczki dla siebie warto o tym wiedzieć i uważnie czytać umowy, szczególnie dział z cennikiem kosztów. Tylko wtedy jest szansa na uniknięcie pożyczek, których koszty można określić jako lichwa. A jest takich produktów wiele, jedne przedstawiają koszty wprost, inne mówią o nich – nie mówiąc. Ustawa antylichwiarska miała na celu obniżenie tak ekstremalnie wysokich opłat, ale nie udało się tego dokonać, dlatego szukając pożyczki uważajmy. Firm, których oferty wykraczają poza zakres ustawy, a jednocześnie –zgodnie z literą prawa – się w niej mieszczą jest wiele. Pożyczka w takiej firmie to wielkie koszty. Przedstawiciele firm doskonale o tym wiedzą, dlatego o kosztach nie mówią i nie będą mówić wprost. Jeśli klient zapyta, lub znajdzie informacje będzie świadomy i może zadecydować, że rozejrzy się za inną – tańszą ofertą. Jeśli nie jest świadomy, nie informuje się go wcale. W końcu jest dorosły i czyta umowę. Mówiąc wprost: nie jest świadomy a i tak zapłaci. Warto o tym wiedzieć.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika