Postanowiłem kupić nowy odkurzacz, więc zwabiony promocją pojechałem do sklepu RTV-AGD, przed wejściem do sklepu przed drzwiami spostrzegłem kątem oka kucharza (reklama), który zachęcał do wstąpienia do restauracji, ale nic sobie z tego nie zrobiłem i poszedłem dalej na zakupy po sprzęt, który miał mi ułatwić sprzątanie. Po około godzinie zastanawiania się i wyborami sprzętu zakupiłem wymarzony odkurzacz, ale niestety w chcąc nie chcąc poczułem głód i nagle przypomniałem sobie o stojącej reklamie przed wejściem do hali „Zapraszamy na pyszne obiady domowe kuchni polskiej i nie tylko”, więc pomyślałem pójdę tam i się przekonam co rzeczywiście tak podają, a bywałem już w paru restauracjach z polskim menu.

Wchodzę, sale przestronna w nie nagannym wystroju dużo stolików, podchodzę do kontuaru i czytam menu.

3223088400_1350914246

 

Nie powiem, mają potraw do wyboru do koloru, dla mięsorzercy i dla jarosza, postanowiłem zamówić flaki w rosole i sznycla wiedeńskiego z kartoflami i bukietem surówek, czekałem raptem 15 minut, na pierwszy rzut dostałem flaczki, wygląd i zapach bez zarzutów, mięsa w daniu dużo, jak   doprawione tak jak powinny być doprawione flaki, czyli nie za ostre i nie za słone, nie powiem już prawie się najadłem, teraz czekam na sznycla, i jest duża porcja mięsa, na nim jajko sadzone, dekoracja masełko, cytryna, ciekawe jaki smak ?, mięso miękkie, kartofelki dobre – purre, po prostu palce lizać, nie wspominając o bukiecie surówek, wszystko świeże, po paru minutach widzę, że schodzi się coraz więcej osób, pewnie tak jak ja zgłodnieli po „szale zakupów”, gdy odchodzę widzę ulotkę reklamową reklamową restauracji, więc ją biorę, o mają także catering więc, będę mógł sobie zamówić do domu, najedzony biorę pod pachę mój nowy zakup i udaje się do samochodu, muszę powiedzieć innym o tej restauracji i no pewno przyjdę tu ponownie.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.