Na kierunki dzisiejszej turystyki najistotniejszy wpływ ma kilka czynników – walory przyrodnicze miejsca, koszty dojazdu i pobytu czy historia. Wystarczy podać najprostszy przykład. Czy gdyby Bitwa pod Grunwaldem potoczyła się inaczej, dzisiaj odtwarzana byłaby w nieskończonych inscenizacjach? Czy 1410 rok byłby wciąż tak chętnie wspominany? Oczywiście, że nie. A czy gdyby Robin Hood miał mieszkać gdzie indziej, Sherwood byłby lasem, różniącym się czymkolwiek od innych, podobnych, których w Anglii jest mnóstwo? Oczywiście, że nie. Ponad pół miliona turystów, które rocznie zagląda do Nottinghamshire trafia tam nie ze względu na przyrodę czy klimat, ale właśnie z powodu legendy o księciu złodziei. Wreszcie ostatni przykład – czy gdyby Rzym nigdy nie stał się kolebką cesarstwa, dzisiaj wyglądałby tak samo? Raz jeszcze: oczywiście, że nie. Można powtarzać, że dzisiejsza turystyka zależy przede wszystkim od kosztów. Trochę racji w tym jest, natomiast historia danego miejsca stanowi czynnik o wiele bardziej istotny, jako że determinuje turystyczną atrakcyjność regionu. Prawda natomiast – jak zwykle zresztą – leży po środku. Żaden z czynników – atrakcyjności, finansowy i historyczny – nie jest najważniejszy. Wszystkie niejako współdziałają, i kiedy jeden zawodzi, pozostałe albo z nawiązką wyrównują straty bądź też tracą swoje znaczenie.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.