Wreszcie udało mi się zaplanować urlop. Pierwszy od trzech lat. Koniec sierpnia co prawda jeszcze daleko, ale już teraz myślę o tym, jak to będzie spacerować po nagrzanym słońcem piasku, chłodzić się w morzu i całymi dniami wypoczywać na leżaczku. I już teraz, by zaczarować i nieco przyspieszyć czas, intensywnie przeglądam stroje kąpielowe. Na szczęście zarówno sklepy tradycyjne, jak i internetowe oferują miłośniczkom piasku i słońca bardzo wiele.
Idealny kostium na plażę to sprawa niebagatelna. Dlaczego? Ano dlatego, że trudno byłoby całymi dniami zakrywać się pareo, tkwić za plażowym parasolem czy kąpać w morzu i tym sposobem chronić się przed wzrokiem innych. Plaża bowiem to nie tylko opalanie czy kąpanie, ale też spacery, piłka siatkowa, stanie w kolejce do budki z lodami. Uniknięcie męskiego wzroku jest po prostu niemożliwe. Zresztą, kiedy jest się na urlopie chyba nie chodzi o to, by się ukrywać. Wręcz przeciwnie. Gorąca plaża to doskonała sposobność, by kogoś poznać, nieco poflirtować i poczuć się znów piękną i pożądaną. Odpowiedni kostium kąpielowy, a zatem taki, który tuszuje niedoskonałości, a jednocześnie uwypukla zalety figury, jest więc sprawą podstawową, jeśli na wakacje wybieramy się nad morze.
Ja w tym roku stawiam na strój kąpielowy jednoczęściowy. Raz, dlatego że moja sylwetka pozostawia wiele do życzenia – wystający brzuszek i krągłe uda, dwa, jednoczęściówki są niesamowicie eleganckie i bardzo kobiece, a ja zawsze marzyłam o tym, by na plaży wyglądać jak gwiazda Hollywood. Czarny strój z głębokim dekoltem, lekko usztywnionymi miseczkami i ozdobną klamerką lub odznaczającym się delikatnym wzorem plus słomkowy kapelusz, dodające tajemniczości duże okulary przeciwsłoneczne i bransolety to właśnie wizerunek, do realizacji którego w tym roku zmierzam.
Jeżeli drogie panie w tym roku tak jak ja, planujecie wypoczynek nad morzem, pomyślcie wcześniej, by swoją garderobę wzbogacić o odpowiednie stroje kąpielowe. Dobrze dobrany kostium naprawdę potrafi zdziałać cuda. Zły – dodatkowo zdeformuje, skróci, uwypukli. A tego nikt przecież nie chce.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.