Po co zwiększać masę mięśniową? Choćby po to, by lepiej wyglądać i sprawniej funkcjonować. Jak zapewne doskonale wiecie (a może nie wiecie?) w miarę dobrze rozbudowane, ale nie przepakowane mięśnie, są gwarantami dobrego samopoczucia i zdrowia. To piecyki energetyczne dzięki którym możemy funkcjonować, to stymulatory procesów biochemicznych i wreszcie coś dzięki czemu nasza codzienna aktywność nie jest czymś szczególnie męczącym. Trening na masę (trening kulturystyczny) ma na celu zwiększenie masy mięśniowej, ale sam trening nie jest jedynym sposobem umożliwiającym osiągnięcie takiego celu. Akurat w przypadku kształtowania masy bodaj jeszcze istotniejszą rolę odgrywa prawidłowo skomponowana dieta i czas, który damy mięśniom na regenerację.
Szczegółowe zalecenia w tym zakresie mogą (i powinny) wyglądać bardzo różnie dla różnych osób, ale spróbujmy pokrótce wypunktować te elementy treningu na masę i kwestie dietetyczne, które mają decydujące znaczenie.

Regularne treningi i czas na regenerację

Jeśli odpowiednio obciążymy organizm zacznie on pracować nad tym, by obciążenie to zredukować do minimum, a to oznacza, ze na przykład (i między innymi) zacznie rozbudowywać masę mięśniową po to, by w trakcie obciążenia narażać się na mniejszy wysiłek (wysiłek ten rozkłada się wówczas nieco inaczej). Jeśli zapewnimy ciału odpowiednie warunki do rozwoju tj. stale będziemy umiejętnie dawkować pracę, a do tego dostarczymy mu wszystkich niezbędnych składników odżywczych dojdzie do rozbudowy masy mięśniowej. Jak widać regularne treningi to podstawa, ale ciało potrzebuje też czasu na regenerację. Jeśli raz na jakiś czas nie odpoczniemy dojdzie nie tyle do rozrostu mięśni czy poprawy sprawności ile do degeneracji niektórych funkcji, a to dlatego, że jak wszystko nasze ciało potrzebuje wypoczynku by dokonać autonapraw niezbędnych dla zachowania w pełnej sprawności całego organizmu i wszystkich zachodzących w nim procesów.
Jeśli chodzi o ćwiczenia pamiętając o tym, że obciążenia powinny być stale i regularnie zwiększane powinniśmy też zadbać o to, by różnicować wysiłek tj. rodzaje ćwiczeń na poszczególne grupy mięśni. Organizm szybko się adaptuje i jeśli dojdzie do takiej adaptacji trening przestanie oddziaływać optymalnie.

Bez diety ani rusz

Trening na masę to zaledwie jeden z filarów zdobywania masy. Nie mniej istotna jest dieta, choć niektórzy twierdzą wręcz że dieta może nawet odgrywać rolę kluczową. Faktycznie, organizm by mógł rosnąć musi mieć stale zapewniony dostęp do budulca, aby to było możliwe procesy zachodzące w ciele tj. procesy przetwarzania składników pokarmowych wg wymaganego i najoptymalniejszego rozdzielnika też muszą przebiegać sprawnie i bez zakłóceń. Dlatego też ciału trzeba zapewnić dostęp nie tylko do budulca czyli białek (to z nich budowane są mięśnie) ale i innych biologicznie aktywnych składników, których niedobór (a czasem też i nadmiar) niekorzystnie odbija się na pracy organizmu. W diecie ogromną rolę ogrywają więc również witaminy i minerały. Nie można też zapominać o tłuszczach, bez których bardzo łatwo i szybko dochodzi do rozchwiania gospodarki hormonalnej. Węglowodany należy zjadać z umiarem i umiarkowanie najlepiej dostarczając je sobie wraz z roślinami, które są nam potrzebne o tyle, że i bez nich narażamy się na dysfunkcje hormonalne.
Chcąc zyskać większą masę bądź też osiągnąć jakikolwiek inny cel musimy drobiazgowo rozplanować wszystkie te elementy, bez tego trudno mówić o odniesieniu sukcesu. Masa mięśniowa sama nie urośnie, a praca nad nią wymaga sporo zaangażowania również zaangażowania intelektualnego (planowanie treningu i diety, znajomość fizjologii etc.).

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.


Inne artykuły użytkownika